dzis mam 32 lata i nigdy nie zapomne ferii w latach 80-tych i tego magicznego serialu ktory to pieknie przenosil mnie jako 8 latka w swiat magii i mistycyzmu aahh pieknie bylo:) teraz az zakupilem cala kolekcje na dvd i nie pozyczam hehehe
albo serial Cudowne Lata :) jakie tam sa dialogi monologi no pieknie;) a teraz jak patrze na seriale na Dysney Xd na przyklad to ja mam wrazenie ze mlodziez biora za totalnych idiotow ale Ci co kreca te seriale sa skonczonymi cymbalami
dzis ogladajac Beowulfa wskoczyłem na filmweb, poczytałem kilka koment. o filmie oraz o Rayu, no i powiem jedno.... pod Twoim podpisuje sie dwiema łapami, też oczy mi krwawią jak słysze co za teksty padają w filmikach dla młodziezy, nawet do pięt nie dorastają Cudownym...[ Dan Lauria jako ojciec Kevina -niezrównany]
dzisiejsze seriale dla dzieci i młodzieży są dobre na kaca:) bo myśleć przy nich nie trzeba hehe ;) a ja mam na kaca tak, że im durniejszy tym lepszy:) ale Zeka i Luthera na Dysney XD uwielbiam haha
Serial faktycznie się niewiele zestarzał, może dlatego, że operował przede wszystkim klimatem, nastrojem.
przyłączam się :)
ja mam 34 lata i też tak to wspominam.... zawsze lubiłem najbardziej Willa.... no i Robina rzecz jasna ale tylko "czarnego"... Connery był słabszy :)
Mam tak samo jak TY. Jeździłem wtedy na sankach u babci na wsi i co chwile biegałem do domu zobaczyć godzinę aby nie przegapić Robina! Jeszcze się jakiś czas później ekscytowałem na Twin Peaksie i na tym zakończyły się ciekawe seriale!