Nie wiem do konca czemu ale nie umialam jej wspolczuc. Ok sama nie lubie dzieci i jestem za aborcja no ale nie pojmuje jak ona mogla stracic 4 dzieci i myslec o wyrwaniu kolejnego gacha i bzykaniu sie. Mialam wrazenie ze ona nic innego nie umiala robic poza rodzeniem kolejnych dzieciakow.